piątek, 23 marca 2012

Is karma bad?

Mark Lanegan Band - Proxima, Warszawa (19 III 2012)


To był czwarty raz jak Mark zjawił się w kraju-raju i skoro dotychczas nie sprawdziło się stare przysłowie, że do trzech razy sztuka to już nie byłem pewny jakie prawidła obowiązują. Fakt faktem, że za każdym razem były jakieś problemy z nagraniami bo to [1: z Tłajlajtami] gniazdo zasilacza mikrofonów robiło straszną dywersję przez niemal całą sztukę, [2: z Izką Campbell] z początku wtyk się poluzował i nie było jednego kanału przez kilka minut, [3: znowu z Grześiem, ino pod logo bliźniaczych rynsztokowców] się nieco spóźniłem na koncert a i w trakcie jeden z majków się był wypsnął.
Jako że dwukrotnie w czasie występów Mark towarzyszył Grześkowi, który to akurat był głównym magnesem mojej obecności to myślałem, że to właśnie Dulli odpowiada za złą karmę, ale skoro po zeszłorocznym koncercie Twilight Singers (już bez Lanegana) zostało to zweryfikowane negatywnie to automatycznie podejrzenie spadło na Marka...

ale o dziwo karma się odmieniła...

Mam wprawdzie podejrzenie, że to do końca nie było tak, bo doszły mnie słuchy iż ponoć po koncercie nie dość, że Mark rozdawał autografy (co nawet różnymi kanałami było mocno rozreklamowane, że tak się stanie) to jeszcze pozował do zdjęć z fanatykami, a tożto przeca już kompletna zgroza w laneganowym imidżu!
Poajwiły się nawet podejrzenia, że on jakiś taki podmieniony, bo to mu kompletnie nie przystoi, no ale prewencyjnie umknęlim przed tym doznaniem

A skoro właściwie to ja miałem tu pisać o koncercie to można rzec, że było okej. Z wcześniejszych występów miałem świadomość czego się spodziewać i się nie rozczarowałem, choć z drugiej strony nie był to też jakiś szczególny odlot.
No ale życzę niemal każdemu wykonawcy by zagrał taką sztukę jak Lanegan i doprowadził swe rzemiosło na taki poziom. Był blus (nawet funeralny), było disko, było prawie wszystko, no może zabrakło trochę boogie, ale to zawsze można zajrzeć do lodówki historii i nadrobić z odtworzenia



tymczasem jak kto ciekaw jak to zabrzmiało po kolei, to całość tegorocznego występu z Proximy dostępna jest na dimeadozen

a na koniec jeszcze małe ogłoszenie parafialne jakie się ujawniło z okazji Laneganowego koncertu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz